Zjazd kofeinowy, czyli negatywny skutek picia kawy

Wielu z nas jest miłośnikami kawy. To popularny napój, bez którego nie wyobrażamy sobie poranka, a także późniejszych pór dnia. Kawa pobudza, ale też może spowodować znacznie odwrotny efekt. Mamy wówczas do czynienia z tzw. zjazdem kofeinowym. Zapewne wielu z nas go odczuwało niejednokrotnie, kilkanaście bądź kilkadziesiąt minut po wypiciu kawy. Co zrobić, by go uniknąć?

Sen

Jeżeli jesteś niewyspany i zarwałeś nockę, nawet najsilniejsza kawa nie będzie lekarstwem. Owszem, pomoże na chwilę, sprawi, że poczujesz się pobudzony, da złudne odczucie energii. Potrwa to jednak stosunkowo niedługo, po czym wielce prawdopodobnie, zauważysz, że „zjeżdżasz”. Energia odpłynie, a ty staniesz się jak dętka. Będzie ci się chciało spać jeszcze bardziej niż przed wypiciem małej czarnej. Lekarstwem może być sen. Zamiast napoju, połóż się na godzinkę czy dwie. To będzie lepsze wyjście.

Śniadanie, potem kawa

Drugim, dość powszechnym przypadkiem, kiedy gwałtowny zjazd kofeinowy może nam się przytrafić, jest wypicie kawy na czczo. Często w biegu wychodzimy do pracy. Nie jemy śniadania, ale musimy napić się czarnego, gorącego napoju. To bardzo poważny błąd. Nie tylko dlatego, że zjazd kofeinowy nastąpi szybciej niż ci się może wydawać, ale przede wszystkim, to bardzo niezdrowe dla naszych jelit i układu pokarmowego. Wrzuć coś na ruszt, dopiero potem napij się kawy. Dobrze też, jeśli ta kawka z rana nie jest jak siekiera.

Artykuł ten w żadnym wypadku nie ma zniechęcać do kawy. Sam jestem jej miłośnikiem. Wiele badań wskazuje, że jest wręcz korzystna dla zdrowia. Wszystko jednak w odpowiednich dawkach i przy właściwym odżywianiu czy stylu życia. Kawa nie ma być remedium na twoje szalone życie pełne nieprzespanych nocy, ale po prostu przyjemnością i dodatkiem do posiłków. W umiarkowanych ilościach? Czemu nie. Kto nie lubi spotkać się przy małej czarnej?

Dodaj komentarz